Na początek.

Wszystko zaczęło się od eksperymentalnego fanpage'a na Facebooku - czy można dotrzeć do ludzi pisząc ściany tekstu i bardzo rzadko poka...

wtorek, 30 stycznia 2018

Paradoks dwóch plemion - czyżbym właśnie został antysemitą?

Dotknął mnie paradoks dwóch plemion - zacząłem się zastanawiać, czy skoro zgadzam się z opiniami skrajnie prawicowych mediów i rządu, to przypadkiem się nie mylę. Przecież oni tak często kłamią i manipulują.
Pogłębiłem "risercz" i wniosek jest prosty. Ja się nie mylę. Prawica też się nie myli.
Chodzi oczywiście o zmianę ustawy o IPN oprotestowanej przez Izrael, środowiska żydowskie i liberalne. Ustawa wprost walczy z nazywaniem polskimi niemieckich nazistowskich obozów koncentracyjnych. A także przypisywania Polsce i Polakom wbrew faktom zbrodni nazistowskich i innych zbrodni wojennych i tym podobnych (nie będę tutaj wchodzić w szczegóły wymienianych zbrodni).
Ustawa jest ze wszech miar słuszna. Podkreśla, że penalizacja dotyczy przypisywaniu "wbrew faktom" oraz stwierdza, że "nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w ust. 1 i 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej lub naukowej".

Sprawa wydaje się absolutnie czysta. Oczywiście nie należy zapominać o wstydliwej karcie historii jaką jest polski antysemityzm w II RP i początkach PRL, ale to jest nam, Polakom, przypominane na każdym kroku. Każdy kto ma więcej rozumu niż ameba wstydzi się za getta ławkowe, za rok 1968.Wstydzi się za szmalcowników, najgorsze kreatury, które zrodziła druga wojna światowa.
Jednocześnie jakoś zapomina się o tym, zwłaszcza w Izraelu i wśród liberałów, że w Polsce za ukrywanie Żydów groziła kara śmierci, nie tylko dla ukrywającego, ale dla całej jego rodziny.
Mimo to odznaczenie Sprawiedliwego wśród Narodów Świata otrzymało ponad 6 tysięcy polaków - więcej niż przedstawicieli jakiegokolwiek innego narodu. 1/4 Wszystkich przyznanych odznaczeń.

Trzeba mówić i przypominać o polskim antysemityzmie, o polskich zbrodniach, jednocześnie trzeba znać umiar i przypominać o bohaterach, ludziach którzy ryzykowali życie swoje i swoich bliskich, żeby uratować przynajmniej jedno ludzkie życie.

Aktualizacja: Gdy pisałem wpis prawicowe media tylko chwaliły i tłumaczyły ustawę. To co rozpętało się potem to już jeden wielki brutalny atak i czysty żywy antysemityzm. Mojego zdania o ustawie nie zmieniam, jednak taka reakcja mediów prawicowych stawia ich w tym samym miejscu co krytyków ustawy. Przypuszczalnie też w tym samym miejscu, co muzułmanów atakujących ludzi za stwierdzenie, że islam nie jest religią pokoju,czy sowietów głoszących "wojnę o pokój".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz